Skip to main content Skip to page footer

III EDYCJA FORUM BEZPIECZEŃSTWA 2024

W dniach 14-15 maja 2024 roku w Łodzi odbyła się III edycja Forum Bezpieczeństwa pod hasłem: „Wszystkie Linie Frontu”. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Fundację Forum Bezpieczeństwa oraz Stowarzyszenie Przeciwko Nadużyciom Gospodarczym Antifraud, natomiast Międzynarodowy Instytut Społeczeństwa Obywatelskiego był partnerem merytorycznym Forum.

Gośćmi tegorocznej edycji byli m.in. przedstawiciele rządu i administracji publicznej oraz zarządzający kwestiami bezpieczeństwa w firmach sektora ICT, IT, BI oraz energetyki. Wśród panelistów nie zabrakło również ekspertów cyberbezpieczeństwa, naukowców oraz przedstawicieli pracodawców i think tanków.

Przedstawiciele rządu i administracji publicznej wraz z osobami zarządzającymi bezpieczeństwem w firmach sektorów ICT, IT, BI czy energetyki dyskutowali m.in. o obronie powszechnej, odporności infrastruktury czy bezpieczeństwie energetycznym i cyfrowym.

W części otwierającej do uczestników konferencji ważne przesłanie skierowała prezydent Łodzi Hanna Zdanowska. „Bezpieczeństwo to temat bardzo istotny z punktu widzenia każdego z nas, również z punktu widzenia samorządów, które z utęsknieniem czekają na ustawę o ochronie ludności. To będą też nasze zobowiązania w stosunku do mieszkańców, które będziemy spełniali i które musimy spełnić jak najszybciej” - zadeklarowała.

Wystąpienie wprowadzające wygłosił wiceminister Obrony Narodowej, Cezary Tomczyk, który mówił o perspektywie strategicznej oraz wadze współpracy cywilnej i wojskowej.

„Kwestie bezpieczeństwa stały się priorytetem na każdej płaszczyźnie działania państwa. Zarówno jeśli chodzi o samorząd, poziom państwowy, jak i o firmy. Każdy element naszej przestrzeni jest dzisiaj podporządkowany temu priorytetowi” - powiedział wiceminister. „W przypadku zagrożenia nie broni się po prostu wojsko, tylko broni się państwo i każdy jego element. Mamy wspólnie dużo do zrobienia, także w szkołach, urzędach i firmach. Potrzebne jest ćwiczenie i przegląd procedur. Każdy z nas może od siebie coś dołożyć w tej sprawie” - podkreślił.

Pełnoskalowa wojna w Ukrainie, konflikt zbrojny w Strefie Gazy czy rosnący niepokój na granicy z Białorusią wywołują liczne dyskusje nie tylko o powszechnej obronie polskiego społeczeństwa, ale również o, tak istotnym dla funkcjonowania państwa, bezpieczeństwie energetycznym. O tym, jak ważne jest wzmacnianie infrastruktury krytycznej, w obliczu różnych zagrożeń, rozmawiali gen. Radosław Kujawa, sekretarz stanu w KPRM, zastępca koordynatora Służb Specjalnych, oraz Witold Drożdż, członek zarządu ds. Strategii i Spraw Korporacyjnych w Orange Polska.

„Bez zbudowanego bardzo mocnego >>systemu immunologicznego<<, w czym państwo siłą rzeczy musi grać pierwsze skrzypce, nie wyobrażam sobie funkcjonowania w dzisiejszych realiach żadnego złożonego biznesu. Przemysł związany z nowymi technologiami, cyfryzacja, w momencie jakiegoś poważnego problemu z dostawami prądu po prostu przestaje istnieć. Pomimo stosowania rozwiązań mających na celu optymalizację wykorzystania energii elektrycznej, jesteśmy skazani na dość lawinowo rosnącą konsumpcję energii” - powiedział Witold Drożdż. „Interwencja i zaangażowanie państwa są jak najbardziej właściwe w obliczu wyzwań, przed którymi stoimy” - dodał.

Tematem kolejnego panelu dyskusyjnego na Forum Bezpieczeństwa była ochrona tzw. sygnalistów, których działalność ma również na celu zwiększenie publicznego bezpieczeństwa. Podobnie, jak w przypadku cyberbezpieczeństwa, trwają prace nad zmianą przepisów w tej dziedzinie. Zwlekanie z wdrożeniem nowego prawa naraża Polskę m.in. na kary ze strony Unii Europejskiej.

Jak podkreślał Sławomir Chmielewski, dyrektor Bezpieczeństwa i Compliance w Orange Polska, brakuje dyskusji nt. ustawy o sygnalistach.

„Być może wdrażamy nowe przepisy głównie po to, aby uniknąć jeszcze wyższych kar ze strony Unii” – powiedział Chmielewski.

Zauważył też, że w ostatnich latach nie było politycznej woli, aby zająć się zmianami prawa chroniącego sygnalistów. Od 2021 r. do Sejmu trafiło co najmniej dziewięć projektów ustawy w tym zakresie, ale żadnego z nich nie udało się wdrożyć.

W sesji popołudniowej odbył się panel moderowany przez Mateusza Komorowskiego dotyczący ochrony interesów gospodarczych. Paneliści poruszali tematykę przygotowania służb, wyzwań i konieczności koordynacji działań w zakresie zwalczania przestępczości gospodarczej.

Jak podkreślał Paweł Pik z Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, jednym z głównych niebezpieczeństw jest duży poziom skomplikowania przestępczości gospodarczej, z którą muszą się mierzyć śledczy.

Paweł Chomentowski, Zastępca Szefa ABW mówił o obszarach zainteresowania służb specjalnych, którymi są w szczególności: „nadzór i weryfikacja sytuacji w spółkach Skarbu Państwa oraz monitorowanie sytuacji poza granicami kraju, gdyż ma ona wpływ na sytuację polskiego biznesu, nawet w kontekście pospolitych przestępstw.”

Na zabezpieczanie sytuacji interesów państwa z punktu widzenia służb skarbowych zwrócił uwagę Zbigniew Stawicki, Zastępca Szefa KAS.

„W 2017 zlikwidowano Służby Kontroli Skarbowej, które miały wąską specjalizację zajmując się m.in zabezpieczeniem interesów państwa. Bez służb kontroli skarbowej ciężko będzie zabezpieczyć interesy Państwa” – powiedział Stawicki.

Agata Furgała z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na zakończenie dyskusji powiedziała, że receptą na wyzwania związane z ochroną interesów gospodarczych może być współpraca podmiotów państwowych z partnerami rynkowymi oraz społecznymi, tak aby wspólnie monitorować i przeciwdziałać zagrożeniom ze strony przestępczości.

Drugiego dnia, na zakończenie Forum Bezpieczeństwa odbyła się debata pt. „NATO. Unia Europejska. Bezpieczna Polska”. Jak mówili jej uczestnicy, kraje Unii Europejskiej muszą wziąć na siebie znacznie większą niż dotychczas odpowiedzialność za obronę. Wojna w Ukrainie i zmiany układu geopolitycznego na świecie wymagają nowego spojrzenia na kwestie bezpieczeństwa.

Rosyjska napaść na Ukrainę i globalne zmiany geopolityczne oznaczają konieczność zmiany nastawienia Europejczyków do bezpieczeństwa. Jeszcze kilka lat temu panowało przekonanie, że rolą Unii Europejskiej jest przede wszystkim budowanie dobrobytu, a za obronę odpowiedzialne jest NATO. Wojna na Wschodzie i niepewność co do polityki Stanów Zjednoczonych sprawiły, że takie podejście nie ma już uzasadnienia.

„Mamy do czynienia z interesującym syndromem zamiany ról. Unia Europejska zaczyna koncentrować się na kwestiach obrony” - powiedziała członkini Rady Programowej Fundacji Forum Bezpieczeństwa prof. Irena Lipowicz podczas debaty.

Według prof. Lipowicz w nowych realiach geopolitycznych jedną z kwestii kluczowych dla Unii Europejskiej jest budowa „demokracji zdolnej do obrony”. To duże wyzwanie, ponieważ państwa demokratyczne z natury nie są agresywne i - w odróżnieniu od dyktatur - nie traktują agresji zewnętrznej jako narzędzia umożliwiającego im istnienie i ekspansję. Dzieje się tak ze względu na wyborców, którzy są zainteresowani wolnością i dobrobytem.

Uczestnicy debaty zgodzili się co do tego, że wojna w Ukrainie zwiększyła świadomość konieczności zmiany modelu bezpieczeństwa Unii Europejskiej, bo NATO w obecnej formule może nie podołać swej roli. Trzy największe armie sojuszu należą do krajów spoza Unii Europejskiej: USA, Turcji i Wielkiej Brytanii. Poza Brytyjczykami, najsilniej związanymi z Europą, interesy kluczowych członków NATO mogą być rozbieżne z interesami Unii Europejskiej, co pokazują ostatnie lata.

Zdaniem byłego szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego generała Krzysztofa Bondaryka, dla Polski i Unii Europejskiej kwestią priorytetową jest obecnie bezpieczeństwo granic i skuteczne odstraszanie Rosji. Konflikt zbrojny za naszą wschodnią granicą jest bardzo dynamiczny i jego ostatecznego wyniku nie można dziś przewidzieć.

Mimo, że Unia Europejska nie jest bezpośrednio zaangażowania w działania wojenne, musi zmagać się z narastającą presją nielegalnej migracji wspieranej przez Rosję i Białoruś. Dlatego kluczową sprawą, o której trzeba rozmawiać, jest narastający kryzys migracyjny.

„To nie jest kwestia populizmu, to jest kwestia realiów - czy wyspa demokracji, jaką jest Europa, wytrzyma falę niekontrolowanej, a zorganizowanej przez dyktatorów migracji” - stwierdził Krzysztof Bondaryk.

Na inny aspekt wyzwań związanych z bezpieczeństwem zwróciła uwagę dr hab. Renata Mieńkowska-Norkiene, przewodnicząca Rady Programowej Międzynarodowego Instytutu Społeczeństwa Obywatelskiego. Według niej dyskusja o problemach i wyzwaniach koncentruje się często na tematach pobocznych. Przykładem jest niedawny kryzys na rynku zbożowym, którego przyczyn poszukiwano głównie w imporcie zboża ukraińskiego i w europejskim Zielonym Ładzie.

„W polskiej narracji bardzo rzadko słyszy się, że spadek cen zbóż na świecie był tak naprawdę przede wszystkim winą Rosji, która kradła zboże ukraińskie, a następnie sprzedawała je na rynkach światowych po bardzo niskich cenach” - powiedziała Renata Mieńkowska-Norkiene.

Forum Bezpieczeństwa to coroczne, dwudniowe wydarzenie skierowane do ekspertów zarządzających bezpieczeństwem w sektorze publicznym, pozarządowym i prywatnym. Tematem przewodnim III edycji wydarzenia były wszystkie linie frontu - od konieczności zwiększania obrony powszechnej, zapewnienia odpornej infrastruktury, bezpieczeństwa energetycznego i cyfrowego, aż po ochronę sygnalistów, kontrolę przepływów migracyjnych czy społeczne koszty życia w cieniu wojny.