Skip to main content

KTO ODPOWIADA ZA WSTRZYMANIE WYPŁAT DLA POLSKI W RAMACH KRAJOWEGO PLANU ODBUDOWY


Krajowy Plan Odbudowy miał przynieść Polsce 160 mld euro. To wsparcie, które miało wzmocnić kraje członkowskie Unii Europejskiej po pandemii koronawirusa, ułatwić rozwój gospodarczy pomimo rosnącej inflacji i kryzysu, który dotknął wiele państw oraz umożliwić rozbudowę sektora zielonej energii w dobie wzrastających cen surowców energetycznych. Jednak aby środki na realizację KPO zostały uruchomione, w ramach mechanizmu pieniądze za praworządność, władze Polski zostały zobowiązane do wprowadzenia zmian w wymiarze sprawiedliwości. Chodzi o reformę sądownictwa, którą rząd PIS zaczął wdrażać po dojściu do władzy, a która — jak stwierdziły instytucje unijne — narusza zasady praworządności, trójpodziału władzy i niezależności sędziów oraz sądów. Choć partia rządząca przekonuje, że „kamienie milowe” zostały zrealizowane, Unia Europejska jest innego zdania.

W badaniu zrealizowanym dla Obserwatorium Wyborczego Międzynarodowego Instytutu Społeczeństwa Obywatelskiego zapytano, kto zdaniem Polaków odpowiada za brak pieniędzy z KPO dla Polski. Większość ankietowanych jako główną przyczynę blokowania środków podaje politykę rządu PIS (45%). W Unii Europejskiej głównego winowajcę braku funduszy dla Polski upatruje 18% respondentów. Również 18% badanych twierdzi, że za obecną sytuację odpowiada zarówno partia rządząca, jak i Unia Europejska. Prawie co piąty ankietowany nie potrafi wskazać odpowiedzialnego za blokowanie pieniędzy z KPO. Wydaje się zatem, że wbrew wysiłkom obozu władzy, który odpowiedzialność próbuje przerzucić na Unię Europejską, większość Polaków ma świadomość, kto doprowadził do obecnej sytuacji. 45% wini tylko rząd PIS, a kolejne 18% PIS i Unię, co oznacza, że łącznie winę rządzących dostrzega 63% społeczeństwa.

Na braku środków z KPO tracimy wszyscy - nie ma nowego sprzętu dla szpitali i szkół, budowy obwodnic, paneli fotowoltaicznych czy pomp ciepła. Polscy samorządowcy widzą, jak ich partnerzy z innych krajów Unii już wydają miliardy euro, i mogą im tylko pozazdrościć. Pozostaje mieć nadzieję, że po październikowych wyborach parlamentarnych nowy rząd skutecznie i szybko porozumie się z Komisją Europejską i odblokuje należne Polsce miliardy euro. 

Badanie zrealizowane na zlecenie Obserwatorium Wyborczego Międzynarodowego Instytutu Społeczeństwa Obywatelskiego, wykonane na platformie Omnisurv by IQS w dniach 14-16.09.2023 r. Grupa docelowa: próba ogólnopolska; N=1000; płeć: kobiety i mężczyźni; wiek: od 18 do 64 lat.